Heiii ♥
Pamietacie jak jeszcze dawno temu mialam cos z tym, ze czesto pisalam posty rano i wrzucalam zdjecia mnie i mojego sniadania, tak jakby to bylo takie fascynujace co jest na moim talerzu. Z jakiegos powodu zatesknilam za takimi postami i dlatego dzis rano postanowilam , ze napisze do was taki post. I tak teraz siedze dokaczajac moja owsianke, bo ja tak bardzo zdrowo sie odzywiam ( haha) i pisze do was.
Mialam nadzieje, ze pogoda sie uda, ale matka natura miala cos innego w planach i wyszlo na to, ze pada deszcz. Nie pozostaje mi nic innego do roboty jak obejrzec cos w telewizji i byciem jeszcze mniej pozytecznym niz zazwyczaj. Atak przy okazji obejrzalam wszystkie sezony Dextera i nie mam pojecia co ja teraz mam zrobic ze swoim zyciem. Nie jestem w formie, bo przez caly tydzien kreci mi sie w glowie i kilkanacie razy zwracalam moje posilki ( wohoo).
I tak jestem juz w pokoju na dole, ale pokoj nie jest jeszcze skonczony, wiec jak na razie nic wam nie pokaze. Mozecie jak na razie nacieszyc sie moimi drzwiami ktore sa tlem moich zdjec, obiecuje, ze jesli room tour bedzie sie zblizal to dam wam znac.
A i mieszkam sobie na dole tak od tygodnia i juz napotkalam wiele minusow czyli fakt iz mam daleko do kuchni i kiedy czegos zapominam to co chwile musze wchodzic i schodzic po schodach a moja slaba kondycja mi to utrudnia, a pozatym jest calkowicie oki.
No comments:
Post a Comment