Wednesday, 25 July 2012

Blogowe porady

Hei !

Dobra , jest wiele pytana o tym jak zdobyla tak wielka popularnoc na blogu, co zrobila i  takie tam . Wiec postanowilam ze zrobie o tym post. Bo jesli  odpowiem na to pytanie 1000 osoba  to i tak pzryjdzie 1001 pierwsze i spyta sie o to samo. Od razu wam mowie , ze ja nic specialnego nie robilam ,ale skoro tak was to ciekawi to wam szytko wyjasnie. Wszystko tu ponizej moze wam pomoc w prowadzeniu bloga. Mowie tu glowie o poczatkowych blogerach .

Poczatki - Wiadomo ,ze poczatki zawsze sa najdtrudniejsze. Kiedy widzisz chocby 2 komentarze od razy na twojej  twrzy pojawia sie usmiech . Ja tez tak mialam. Na moim pierwszym blogu (lucyandlucy.blog.onet.pl) nie bylam ani troche popularna. Dopiero na blogspot. com   udalo mi sie wybic. I tu nadchodzi to wasze pytanie , jak mi sie to udalo ?

Popularnosc-  Sama nie wiem kiedy na moj blog zaczelo przybywac tyle komentarzy. Jednak jednyne co robila to czytalam blogi innych przy komentowaniu zaparaszlam na moj blog. Potrafilam tak komentowac z 50 blogow dziennie , i fakt  faktem  to zapewnilo mi wiecej czytelnikow.

Czy YouTube pomogl mi  w sie rozslawic -  Duzo tez pytalo o moj kanal na YouTube .  Nie wiem czy akurat ten kanal az tak mi pomogll. Jednakze w jakis stopniu na pewno. Niestety mimo iz rekalmuje swojego bloga na yt pod kazdym video , to i tak polowa ogladajacych ignoruj to i woli ogadac i zadawac pytania tylkow kmentarzach pod filmikiem (na ktore i tak nie uzyska odpowiedz) YouTube jest tylko po to aby mogla swobodnie dodawac filmiki na mojego bloga.

Moze to , ze mieszkam w Norwegii  zrobilo ze mnie taka popularna-  Taaake pytania roownez sa zadawane dosyc czesto.  Nie moge powiedziec , ze nie. Ale  to raczej wy powinniscie odpowiedziec mi na te pytanie , czy przyciaga was fakt iz mieszkam Norwegii?

Pielegnowanie bloga- Dobra , mamy juz ta popularnosc . Na waszego bloga wchodzi juz duzo ludzi . I co teraz zrobic zeby tego wszystkiego nie stracic? juz wiele razy tracilam i zyskiwalam nowych czytelnikow. I wiele razy zaniedbywalam mojego bloga , przez co nie miala za wiele komentarzy i wsywietlenia dziennie coraz bardziej sie spadaly. Bloga czeba nie ustanie pielegnowac. Nie mowie tu juz o naglowku i wygladzie , ale o postach. Wiadomo , ze czytelnicy beda  znudzeni jesi bedziesz pisac o tym samy w kolo i w kolko. Warto szukac jakis nowych ispiracji. Moze jakis inny blog , ci je podsunie. Sa przerozne blogi o przeroznych tematykach , wiec zawsze mozna wybierac cos nowego. Czasami tracimi chec do pisania. Ale nie warto sie podawac. Piszcie  o tym co lubicie , nawet jesli ma  to byc o tym co dzisiaj jadliscie na sniadanie. Musicie zadowolic przede wszystki siebie. Bo jesli bedzie pisac to co inni ci kaza,to czy jest wogole jest jakies sens pisania ? mysle , ze nie .

Wyglad- Wyglad to nie wszystko , ale czytelnicy ktozi pierwszy raz wchodza na twojego bloga zwracaja uwage wlansie na naglowek , kolor tla a dopiero potem biora sie za czytanie postu (jesli blog przyciagnie ich uwage) wyglad waszego bloga musi byc w waszym stylu . Ja na przyklad najbardziej lubie naglowek z moim zdjeciem.  Mozecie tez znalesc jakis ciekawe zdjecia , ispiacyjne . Na stronie wehearit.com jest ich pelno. Na pewno znajdziesz cos w swoim stylu. Wybiernie naglowka , tla to jedna z moich najulubiejszych zajec na blogu !

Nie mile komentarze , przezywanie m strach przed rowniesnikami-  Nie ktozi z moich czytelnikow chca zalozyc swojego bloga , ale boja sie ze ich koledzy czy kolezanki z kasy dowiedza sie o tym  i beda nasmiewac sie z ich bloga. Czy ja sie tego obawialam? tak szczerze wogole o tym nie myslalam. Zalozylam bloga dlatego iz spodobal mi sie ten pomysl. Aby go zareklamowac wyslalam link do mojego bloga. I tak kazdy znajomy sie dowiedzial. W Norwegii duzo dziewczyn ma boga , wiec nie ma w tym nic specialnego. Nikt z moje klasy mi nie dokuczal. Jedna dowiedzilam sie tez , ze moja stara klasa wiem o tym blogu. Poodbno duzo osob sie z niego smialo. Nawet jedna z moich przyjciolek (nie Sara) nasmiewalam sie z niego.Ale ja mialam do gleboko gdzies. Nikt nie mogl mi przesszkodzi w robieniu tego co kocham. Wiec jesli obawiecie sie tych przezwisk , to na prawde nie macie czego. To jest wasze zycie  a osoby ktore tego nie szanuja sa zwykyli kretynami. No czas na nie mile komentarze. Pamietacie okrec w ktowym anonimki obarzaly mnie , piszac do mnie *dziwka* *kurwa* i tego podobne. Jak czlowiek moze sie czuc kiedy ktos go az tak poniza , zwaszcza iz nawet cie nie zna. Pewnie nawet nie mial by odwagi powiedziec ci prosto w twarz. Tacy ludzie zawsze sie znajada , ale oni moci  sa tylko za komputerem. Jednak nawet jesli zakrywja sie jako anonim to w internecie nikt nie jest anonimowy . Takie komentarze  to dreczenie osoby. Sa karalne . Gdyby tylko ta osoba zrobila cos gorszego , mogla bym to zglosci lub ja zablokowac. Na takie komentarze nawet nie zwaracjacie uwagi. Sa albo zazdrosci albo po prostu nie maja swojego zycie. Nie ma sensu im odpisywac , oni tylko nakreca sie jeszcze bardziej i nigdy sie nie odczepia. A tak kiedy zaczelam ignorowac takie komentarze jest  ich o wiele wiele mniej.


Dobra chyba sie za bardzo rozpisalam , no ale mam nadzieje ze wam jakos pomoglam ! 


Pomoglam wam jakos?

No comments:

Post a Comment