heiooo.
W srode razem z klasa i innymi klasami z innych szkol wybralismy sie do szkoly do ktorej bedziemy chodzic od przyszlego roku. Tak mieli na powiedziec o naszych nowych klasach a potem razem z ta klasa i naszymi nowymi nauczcielami poszlismy do naszych klasa i troche nas oprowadzili. To byl wielki moment, wyczytywali imiona a ja juz prawie zemdlalam z nerwow i okazlo sie ze nie jestem w tej samej klasie z Åsil...
Lzy naplywaly mi to oczu, ale Åsil z daleka patrzyla na mnie i zaprzeczala glowa jak by chciala powiedziec Nie placz! Slyszysz? nie wolno ci..nie teraz. Udalo mi sie jakos opanowac moje emocje i kolezanka z klasy ktora zlapala mnie za reke, wiec jakos dalam rade. Nie mam pojecia dlaczego nas podzielili, ale wiekszosc ludzi od zawsze meli problemy z tym ze jestesmy za duzo razem...zwlaszcza nuczycielki.
Nawet nie wiece jaka mialam ochote wszystko im wygarnac kiedy ta sie spytala o tym czy jestesmy zadowolone z klasy. Dziwne ze inne bff sa w jednej klasie tylko nie my.
Wczoraj mialam tez zakonczenie, ale jeszcze jutro mamy szkole. Mowie wam, ze na pewno jutro bede plakala. Tak bardzo kocham moja klase i na prawde nie chce sie z nimi zegnac. Oczywiscie nadal bedziemy widywac sie na przerwach i moja przyjazn z Åsil nadal bedzie taka jaka jest, ale wczoraj na prawde siedzielam i plakalam...
Powiedzy, ze juz jest lepiej. Jutro spie u Åsil, wiec skupiam sie na tym a z tydzien do Polski!
Tutaj cudeniak ktore nie dawno znalazly sie w mojej szafie!
W srode razem z klasa i innymi klasami z innych szkol wybralismy sie do szkoly do ktorej bedziemy chodzic od przyszlego roku. Tak mieli na powiedziec o naszych nowych klasach a potem razem z ta klasa i naszymi nowymi nauczcielami poszlismy do naszych klasa i troche nas oprowadzili. To byl wielki moment, wyczytywali imiona a ja juz prawie zemdlalam z nerwow i okazlo sie ze nie jestem w tej samej klasie z Åsil...
Lzy naplywaly mi to oczu, ale Åsil z daleka patrzyla na mnie i zaprzeczala glowa jak by chciala powiedziec Nie placz! Slyszysz? nie wolno ci..nie teraz. Udalo mi sie jakos opanowac moje emocje i kolezanka z klasy ktora zlapala mnie za reke, wiec jakos dalam rade. Nie mam pojecia dlaczego nas podzielili, ale wiekszosc ludzi od zawsze meli problemy z tym ze jestesmy za duzo razem...zwlaszcza nuczycielki.
Nawet nie wiece jaka mialam ochote wszystko im wygarnac kiedy ta sie spytala o tym czy jestesmy zadowolone z klasy. Dziwne ze inne bff sa w jednej klasie tylko nie my.
Wczoraj mialam tez zakonczenie, ale jeszcze jutro mamy szkole. Mowie wam, ze na pewno jutro bede plakala. Tak bardzo kocham moja klase i na prawde nie chce sie z nimi zegnac. Oczywiscie nadal bedziemy widywac sie na przerwach i moja przyjazn z Åsil nadal bedzie taka jaka jest, ale wczoraj na prawde siedzielam i plakalam...
Powiedzy, ze juz jest lepiej. Jutro spie u Åsil, wiec skupiam sie na tym a z tydzien do Polski!
Tutaj cudeniak ktore nie dawno znalazly sie w mojej szafie!
hehe mala obsesja na simpsonach ^^ KLIK!
kocham ta koszule! klik
hahaha jak mowilam obsesja klik!
No comments:
Post a Comment