upsss...

W te wakacje na prawde zaszalalam  z kolorem wlosow i zrobilam sobie ciemna czekolade szamponetka ktora jak sie okazala nie zeszla. Zatesknilam za moim starym kolorem wiec probowalam je uzywac prze roznych farb aby chociaz troche przypominal moj naturalny i kiedy juz sie to mniej wiecej udalo wymyslilam sobie blond. I jak tu zejsc z ciemnego koloru na tak jasny? coz wymagalo to troche wysilku,  lez o to ze zepsulam sobie wlosy. Nie wiem co mnie tak podkusilo na to aby zrobic sobie ten blond. Moje wlosy mialy na prawde przez rozne kolory, a ja po prostu mialam tego wszystkiego dosc. Wczoraj siostra pofarbowala mi wlosy na platynowy blond- nie wyszedl do konca taki jaki mial wyjsc, ale na prawde farbowanie sie z ciemnego koloru na platynowy blond jest ciezka sprawa. Wlosy sie nisza, ale na szczescie podciencie ich i  dbanie o nie sprawilo ze wlosy sa  na prawde w dobrym stanie.

Czy zaluje? taaak...na prawde duzo dalabym aby znowu miec swoj naturalny kolor, ale jak na razie nie narzekam na nowy kolor. Czasami po prostu trzeba samemu sie przekonac  wyciagnac z tego wniosi. Mysle na tym aby teraz przefarbowac sie spowrotem na taki jasny braz aby wyszedl jak moj naturlany, ale znowu szkoda tego wszystkiego co zrobilam aby tak rozjasnic te wlosy. Mozliwe ze teraz po prostu rozjasnie moje wlosy jeszcze bardziej aby osiagnac juz ten blond jaki chcialam a potem zobacze co dalej.

Wlosy sa jeszcze ciemne w niektorych miejscach, maja nie co pomaranczowy odcien i w kamerze wygladaj okropnie, dlatego nawet nie mam zamiaru nagrywac filmikow, bo wygladaja calkiem inaczej niz na prawde.



Zobaczymy jak to bedzie dalej, ale ja jednak boje sie drastycznych zmian dlatego jednak wolabym odzyskac moje dawne wloski. Jedna strona mowi mi zebym po prostu sprobowala osiagnac ten blond i po prostu zostawic takei wlosy, ze teraz jest mi bardzo ladnie, ale druga tak jakby pokazuje mi w glowie moje naturalne wloski i po prostu starsznie za nimi tesknie.
Coz zmiany sa potrzebne, nie ktore beda bardziej a nie ktorej mniej udane.