Nie wiem jak w Polsce, ale jesnien w Norwegii widac juz na calego, liscie juz spadaja, jest kolorowo no i o wile zimniej. Nie mam z tym problemu bo lubie jesien, ale coraz bardziej zaczyna mi sie kojarzy mi sie z zima. A zwlaszcza kiedy rano budze sie i jest jeszcze szarawa, bardzo zimno i nie chce mi sie wylaznic z lozka. Wczoraj bylam kupic sobie nowa kurtke zimowa, pokaze je pownie za jakis czas na blogu. Ogolnie moje dni leca jak nigdy, wiem ze jeszcze co nie ktorzy z was nie moge sie przestawic na to, ze posty pojawiaja sie tak zadko ale moze tez zauwazylicie, ze sa dluzsze. Wiem, ze kiedy nie bede miala na tyle czasu i dobrych zdjec aby napisac tu cos konkretngo- po prostu tego nie robie. Blog jest wazna czescia mojego zycia, ale nie najwazniejsza. Bywam czesto na asku dlatego, ze tam moge byc na ipodzie a jednak aby napisac post trzeba sie przylozyc. Mam ostatnio taka hustawek humoru, ale zagaduje ze jest to przyczyna pogody ktora potrafi sie zmieniac co piec minut i po prostu doprowadza do szalenstwa.
Wiem, ze filmiku na youtube tez nie bylo juz tydzien, ale zaraz biore sie za przerabianie nowego filmiku wiec stay strong .
kilka jesienych zdjec- akurat ten outfit bedzie w moim nastepnym filmiku tak wiec co skad jest dowiecie sie za nie dlugo :)
Nie chce jeszcze zimy, jakos za nia nie przepadam i zle mi sie kojarzy. Nie lubie wstawac gdy jest ciemno, nie lubie chodzisz na spacery z Brego wieczorem bo rowniez jest ciemna i ogolnie kojarzy mi sie jakos tak z smutnym czasem. Jedyne co w niej lubie to kiedy siedze w domu i pije ciepla herbatke lub kakao podczas kiedy za oknom jest zimno i bialo :) No, ale kazda pora roku ma w sobie jakis urok i wlasnie na tym to polega. Jutro mam test a angielskiego, ale tez nie ma jak sie do niego przygotowac za bardzo bo chodzi tu o czytanie ze zrozumieniem. Szkolne zycie jakos sie toczy, nie narzekam jak na razie ale zaluje ze wlasnie przez szkole nie moge tu wpdac czesciej, no co jeszcze tylko ten tydzien i bede miala jesienie ferie!
No comments:
Post a Comment