Saturday, 25 August 2012

a jednak nie

Aloha ♥ 

A jednak nie zjawilam sie na przyjeciu, nie czuje sie zbyt dobrze. Szykowalam sie juz i zrobilam video , ale potem jakos zle sie poczulam wiec zostalam w domu.Mama jest o to zla wiec boje sie o moj komputer jak wroci. Mniejsza z tym , siedzialam po kolderka i ogladalam film The LOL ! Musze wam powiedziec, ze lubie Miley a wiec bardzo wam go polecam. Video oczywiscie sie nie dodalo , jednynym wyjscie bedzie jesli dodam je jutro  i bede caly dzien  siedziec na kompie i pilnowac jak sie laduje.


osoby ktore zastanawiaja sie czy moja sofa jest rozkladana- nie nie jest ;)

No comments:

Post a Comment