hei!
Wczoraj pozniejszym popolodniem bylam razem z mama, tata, Ania i Dawidem zobaczyc na skocznie i tak troszeczke pochodzic, padal snieg i bylo ciemno wiec nie byla w stanie zrobic jakies zdjec a szkoda , bo widok jest cudowny. Musze, przyznac ze ich wizyta sprawila ze starcilam kontakt z rzeczywistoscia, i jeszcze bardziej zaczelo mi brakowac Polski. Nie tesknie tylko za samymi ludzmi, ale i za moim miejscem. Pojechali dzis tak kolo 4 nad ranem, wiec kiedy ciocia mnie obudzila zeby sie pozegnac nie zbyt duzo z tego rozmialam, ale kiedy potem wstalam i ich juz nie bylo wszysko do mnie dodatarlo. Teraz jakos tak pusto w domu. Staram sie o tym nie myslec, bo pisze to z lzami w oczach.
Jutro zaczynam wracac do normalnosci, mam wazny test z angielskiego. To znaczy polega o na tym ze piszemy na jakis wybrany temat przez 2 godzinny. Ja akurat jestem zadowolona, przynajmniej te 2 godzinny jakos zleca. Myslam tez zeby zaczac pisac pamietnik, to znaczy taki osobisty, mam z trzy pamietniki z dziecinstwa wliczajac moj pierwszy pamietnik w zyciu i mowie wam wielka frajda jest to tak czytasz chociaz ze slowa ktorych nie potrafie odczytac. Jest tam mnostwo zapisanych dni z Sara, wiec siedze i czytam je smiejac sie sama do siebie. Pamietniki to na prawde cudowna sprawa. Blog zreszta tez, wystarczy zejsc nie co nizej i widac jak bardzo sie zmieniam wcale nie tego nie zauwazajac.
kurtka klik
Obejrzalam juz cala Plotkare wiec nie mam pojecia co ze soba zrobic...;c moze znajde jakis nowy fajny serial? polecacie jakis?
hihi kocham was!
No comments:
Post a Comment