Thursday, 11 April 2013

pamiętnik 2013-04-11


heei !


Wczoraj była u mnie Åsil cały dzień. Wzięłyśmy  autobus do domu, wyszłyśmy z Brego i dlatego iż byłyśmy same u mnie w domu postanowiłyśmy że same zrobimy sobie obiad. Nie..to nie była mrożona pizza tylko smażone ziemniaki z parówkami , mniam !  Mówię wam kiedy wam kiedy jesteśmy same w domu krzyczymy jak nienormalne.Śpiewamy sobie i knew you were trobule z takim wielkim krzykiem na te jej "oł".
Potem poszłyśmy na trening, i tam dużo śmiechu tak jak zawsze. Jutro chyba śpię u niej, chyba idziemy do restauracji na obiad z kumplami i nie wiem kiedy tu napiszę , pewnie w sobotę wieczorem. Wezmę ze sobą aparat, więc będę miała i zdjęcia i filmiki dla was :) Ostatnio dużo czasu spędzam z przyjaciółmi i na prawdę bardzo mi się to podoba.

Teraz jestem nieźle przeziębiona, ale staram się zażywać już leki aby choroba mnie nie pokonała, bo na prawdę nie mam zamiaru teraz leżeć cały dzień w łóżku. Dziś sypało śniegiem....to znaczy nie ma żadnej różnicy ale błagam, czy ta wiosna na prawdę nas opuściła ?

Dobra ja idę uczyć się do sprawdzianu z przyrody bo..już jest jutro a ja nic nie umiem.
 



bluzka pożyczona od Juli z ginatricot :)


i jeszcze filmik z P & O

Mój ask- klik
fanpage-klik
prywatny facebook ( teraz akceptuję zaproszenia ) -klik


blogi na dziś


No comments:

Post a Comment