Saturday, 8 February 2014

sleepover with my girls





Hei moi drodzy. Ten tydzien zlecial mi na prawde bardzo szybko, z czego sie sie tak wlasciwie ciesze. W piatek po szkole Åsil i Monaliza pojechaly ze mna do domu, no i nocowaly do dzisaj.  W piatek oczywiscie chociaz odmawiam sobie duzej ilosci slodyczy (nie za wzgledu na wage, lecz moja cere) to jak , ze inaczej jadlysmy pizze, babeczki, zelki, chipsy, paczki i moglabym tak dalej wymieniac, ale chyba rozumicie ze nie do konca udalo mi sie dotrzymac obietnicy. Moje kochane pomogly mi posprzatac w szafkach z ciuchami i przy okazji wziely sobie kilka ciuchow w ktorych i tak nie zbyt czesta chodzila. Od czego sa przyjaciolki. Pozniej jakos udalo nam sie polaczyc moja sofe z lozkiem i wyszlo z tego calkiem wygodne polacznie. Ogladalysmy  rozne filmy a potem tluczenie sie do pozna - czyli nasze typowe nocawanie. O dziwo wstalysmy dosyc wczesnie i powolutku przygotowalysmy sie aby potem wyjsc na zdjecia. Niby smieszne zero stopni, ale kiedy wrocilysmy do domu nie czulam moich rak.  Pozniej nic zbyt ciekawego sie nie dzialo oprocz tego, ze musialam posprzatac u mnie w pokoju a na prawde bylo zle.  W tym tygodniu, filmik sie nie co spozni, ale na prawde brakuje mi juz pomyslow. Mam nadzieje, ze mieliscie dobry tydzien!

Hello everybody. This week flew by very quickly , but I'm actually glad he did. On Friday after school Asil and Monaliza went to my house , and  slept over until  today. On Friday,  of course even when  I refuse to  don't eat a  large quantity of sweetness (not because of the weight , but my skin care )   but what happen was: we ate pizza , cupcakes , gumdrops, chips , donuts  and  I  could continue to exchange , but you guys probably understand  that  I didn't actually keep up with the promise. My dear friends  helped me clean up the cabinets of clothes , and  took a few clothes from me, but I wasn't really wearing them so often. What are friends for . Later, somehow we were able to connect my sofa  with bed  witch came up quit like a very large bed. We have  watched different movies and then we talked and laughed to the late night - that is our typical sleepover . Surprisingly we woke up   quite early and slowly we prepared in to  go out to a  have a little photo-shoot . Kind of funny,  it was zero degrees , but when we went back to the house I couldn't  feel my hands. Later, nothing too interesting happend aside I had to clean up in my room and   it was very very  bad. This week , the video is going to be late , speaking the truth I have no ideas for the next videos. I hope you had a good week !





my sweater - click



No comments:

Post a Comment