w paski

heii!

Tak wróciłam już do domu. Wróciliśmy  równo o 17 pod szkołę gdzie odebrali mnie rodzice. Oczywiście nie obeszło by się bez choroby. Pojechałam już praktycznie zdrowa a wróciłam z kaszlem, katarem i bólem głowy. Taką właśnie mam odporność. Jeśli chodzi o wycieczkę to jak najbardziej była udana. Mimo iż autobusem jechało się bardzo przyjemnie, oglądaliśmy filmy na ekranie w autobusie, jedliśmy słodycze, wygłupialiśmy się no i spaliśmy to jednak po tych 7 godzinach drogi każdy miał by już dość.
Robiliśmy przeróżne rzeczy. Pływaliśmy łódkami, motorówką, obserwowaliśmy ryby, wspinaczka,  chodzenie po lesie i mieście z różnymi zadaniami i tak dzień za dniem leciał. Wieczory były najlepsze. Mieliśmy wolne więc lataliśmy po różnych pokojach, mieliśmy dyskoteki na dole .
Nie - nie pływaliśmy w wodzie, woda była mega zimna plus było bardzo głęboko. Nie brałam ze sobą aparatu więc nie ma  dla was żadnych zdjęć. Wycieczka udana ale muszę powiedzieć że ryby, łódka i tego typu rzeczy to nie dla mnie.
Po tym wszystkim dobrze jest wrócić do domu i odpocząć. Muszę wyzdrowieć, więc weekend będzie spokojny :)


Wczoraj jeszcze jedna rzecz sprawiła mi przyjemność- paczką od romwe w której były moje ....leginsy w paski ! Od dłuższego czasu szukałam takich leginsów no i proszę w końcu je mam!

leginsy - tutaj

Jak wam się podoba outfit?